Egipt - safari St. Johns (listopad 2015)
Jesienią 2015 byliśmy w Egipcie, na safari Południowym.
Wybraliśmy się z Nauticą z Krakowa. Było dość chłodno i bardzo wiało, ale towarzystwo jak zawsze dopisało.
Zapraszamy zobaczyć film z tych nurkowań:
Z powodu kryzysu terorystycznego pływa bardzo niewiele łodzi, co jest pozytywne, bo w czasie tygodnia nurkowania spotykaliśmy tylko jeszcze jedną łódź, która chyba robiła tę samą trasę. Niestety pod wodą dość bidnie - słaba jak na Egipt wizura (ok. 20m) i mało życia. Tak, tak, już słyszę krzyki, że Egipt jest super a ja narzekam. Hmm, owszem koralowce są ładne i dużo ich, ale ryb już praktycznie nie ma.
Um el Khararim czy system Fury Shoal owszem, są ładne - jaskinie, węższe przepłynięcia, gra świateł, ładna rafa.
A najbardziej rozczarowuje mnie już któryś raz Elphinstone - tam po prostu już nie ma życia. Rekiny??? Tylko sometime'sy i maybe'sy - ha ha ha ;-)
Trochę zdjęć podwodnych z tego wyjazdu do obejrzenia: