Filipiny, Sabang - wspaniałe nurkowania makro obok hotelu (grudzień 2008)
Pobudka, hotelik na brzegu z widokiem na zatokę, do wody 20m od pokoju...
Śniadanie, mała knajpka na miejscu.
Pierwszy nur: ubierasz się w knajpie, bo jest to też diveshop ;-)
Wspaniałe makro 100m od hotelu - w zasadzie można nie płynąć łódką, tylko dopłynąć z brzegu.
W przerwie kupujesz owoce od ulicznego sprzedawcy oraz duże, świeże krewetki z wiadra ... kucharz pyta co z nich ugotować ... kupiliśmy za dużo i nakarmiliśmy wszystkich... ;-)
Drugi nur trochę dalej.
I wreszcie zasłużone lodowate popołudniowe piwo i ... spokój.
Czy coś więcej jest Ci potrzebne?
(Tekst: Filipiny, Sabang - nurkowania makro obok hotelu, autor: Wład)