Egipt - safari Złoty Trójkat (październik 2012)
W Egipcie pustki, jak pod tak i nad wodą.
Jak na wysoki sezon safari wyjątkowo marne, a tak koszmarnie nudnego nocnego (absolutnie nic prócz połamanej rafy) nie miałem w Egipcie chyba nigdy. Wyjazd uratowały wraki i ławica hammerheadów na Deadalusie bezpośrednio przy nas na dwóch kolejnych nurkowaniach.
Nie wiem, czy w najbliższym czasie wybiorę się do Egiptu znowu - wolę Malediwy, Malediwy i jeszcze raz Malediwy....
Można zobaczyć zapowiedź filmu z tego wyjazdu:
oraz cały film:
(Tekst: Egipt - safari Złoty Trójkąt (październik 2012), Autor: Wład)