Mołdawia - na winnym szlaku (maj 2016)
Za nami krótki, bo tylko 4 dni ale bardzo intensywny "winny" wyjazd.
Odwiedziliśmy duże targi, 4 winoteki w Kiszyniowie oraz przejechaliśmy ponad 400km by odwiedzić 3 winnice "w terenie".
Jesteśmy absolutnie pozytywnie zaskoczeni jakością wina, a miejscowe szczepy Feteasca Neagra i Feteasca Alba oraz oaked Chardonnay to absolutny hit sezonu!
W Kiszyniowie jest zielono, ceny jak w Polsce, ludzi są mili, lecz smutni. Miasto jest w złym stanie: wszystko się wali w tym drogi i chodniki.
Odwiedzone winnice:
- Et Cetera (Crocmaz) z południowego wschodu Mołdawii, raptem 40km od Odessy
http://etcetera.md/
Dużo zadęcia i wiary w siebie (ale większość winiarzy uważa że produkowane przez nich wino jest najlepsze na świecie) oraz dość wysokie ceny.
Niezły Merlot i ciekawe Carmenere. Beczkowe Chardonnay zostało przez nas wylane, czym wzbudziliśmy nerwową dostawę lepszych kieliszków przez właściciela i następnie pól godzinną, raczej nie skuteczną, próbę "obudzenia" wina.
Zdecydowanie bliżej, taniej i lepiej jest pojechać jednak do Asconi winery.
- Asconi winery (Puhoi), ok. 30 km na południe od Kiszyniowa
http://asconi.md/
Jedne z najlepszych win wyjazdu, jak Feteasca tak i beczkowe Chardonnay. Ciekawe Ice wine.
Rewelacyjna restauracja! Dojazd taksówką z Kiszyniowa (można puścić, z powrotem ktoś z restauracji nam pomoże i zawoła taxi).
Restauracje można odwiedzić bez zapowiedzi, degustacją oraz zwiedzanie wymaga rezerwacji.
- Cricova winery (Cricova), ok. 18 km na północ od Kiszyniowa
http://www.cricova.md/
Post sowiecki winzawod, ciekawy bardziej z powodu drugiej na świecie długości tuneli winnic, niż jakości wina. Sama wycieczka raczej dla turystów niż dla winiarzy. Korytarze bardzo ciekawe ale słabo wyeksponowane, przewodniczka zniechęcona więc beznadziejna. Sama degustacją w salach dla zwolenników złota, przygotowana nieźle. Wino najtańsze, ale jak na tę cenę nie było złe.
Zwiedzanie tylko w zorganizowanych grupach o określonych godzinach, wymaga wcześniejszej rezerwacji: http://cricovavin.md/en
Dojechać można taxi lub autobusem Nr2 z centrum Kiszyniowa do centrum Cricova (potem 15 min na piechotę).
Polecam winotekę w Kiszyniowie:
- Carpediem (Str. Columna 136, Kiszyniów)
http://www.wineshop.md/eng/
Dobry wybór win do degustacji i kompetentna informacja o mołdawskich winach, eventach oraz winiarniach.
Do Kiszyniowa można dojechać samochodem przez Rumunie lub stosunkowo niedrogo dolecieć LOTem bezpośrednio z Warszawy (jak i uczyniliśmy) lub Ukraine International z przesiadką w Kijowie.
Mieszkaliśmy w Suisse Guests House idealnie w centrum. Dobry standard i nie drogo.
W sumie wyjazd bardzo intensywny i bardzo pozytywny - warto odwiedzić Mołdawię by spróbować miejscowego wina i jedzenia.